Najlepsze
Blogi

czwartek, 29 września 2011

jutro piątek, jutro mam kotowanie, jutro prowadzę klasowe obchodzenie Dnia Chłopaka. plan mam taki, aby przed otrzymaniem bomb kalorycznych w postaci domowych babeczek, ciastek francuskich i innych różności, odpowiedzieli na pytania dotyczące dziewczyn z klasy (np. która ma więcej niż 2 dziurki w uszach), jeżeli nie odpowiedzą poprawnie, muszą wykonać zadanie, a jeżeli nie zrobią i tego, to muszą wybranej dziewczynie powiedzieć coś miłego. nie no, myślę, że dla takiego żarcia zrobią wszystko. :)

ehh.. co u mnie? bywało lepiej, ciągle trzyma dołek z wczoraj. choć przyznam, że w szkole zrobiło mi się lepiej (choż zgubiłam moje ulubione kolczyki...) - nie mówię znajomym, że mam zły humor, bo wtedy gadaliby tekściki w stylu 'wszystko będzie dobrze' blah blah blah nie wciskajcie mi kitu, dobra? staram się zachowywać dobrą minę i po czasie nie muszę udawać, że ją mam, bo sama pcha mi się na twarz. lecz w domu znów łapie i robi się źle. cholera.

ale ona mnie wkurwia.. już jej nie widuję, ale ciągle wkurwia..


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz