Najlepsze
Blogi

czwartek, 3 listopada 2011

coraz bardziej sobie uświadamiam, że gdybym nie wiedziała wielu rzeczy, żyłoby mi się łatwiej. zresztą, nie tylko mi - generalnie ludzie, gdyby nie zagłębiali się we wszystko, mieliby o wiele łatwiej. no niestety.. i zaczynam odkrywać w sobie lekką nadpobudliwość, agresję i wielką niecierpliwość.
aktualnie siedzę przyjebana i słucham Pezeta. próbuję rozgłosić mojego bloga, ale mi nie wychodzi i generalnie wszystko mi się wydaje chwilowo do dupy.. ale na szczęście jutro piątek. mimo, że tylko 3 dni musiałam chodzić do szkoły, to ja jestem wyczerpana jakby był to ponad tydzień.. a o moim ogólnym zmęczeniu już nie wspomnę. 

wieczorami zawsze najbardziej rozmyślam o wszystkim i wszystkich (taa..). wczoraj, naszły mnie takie myśli, że wręcz się przestraszyłam. naprawdę coraz częściej przyłapuję się na myśleniu o rzeczach, o których nie powinnam myśleć. lecz tak to jest, gdy zaczyna się krok po kroku rozmyślać o sensie życia. boże, o czym ja w ogóle gadam.. tak, oto jest właśnie powód, dla którego z nikim o tym nie rozmawiam - wychodzę wtedy na jakąś psychicznie uduchowioną.. to jest takie straszne. nie mam zamiaru tutaj opisywać tego, lecz i tak chyba piszę to tylko dla siebie, byleby napisać, bo przecież i tak nikt tego nie czyta. 


po prostu uświadamiam sobie, że moje życie jest bardziej popierdolone, niż myślałam..



6 komentarzy:

  1. eee nie jest tak zle, głowa do góry :) zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki :) e tam włosy akurat to mam okropne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja przeczytałam XD
    nie martw sie, wyjdzie ci, do tego potrzeba czasu, od razu nikt nie bd ci komentował, dam ci rade, czytaj notki ludzi i staraj sie im dawac komentarze zawierające pytanie :D
    witam w klubie osób, których życie jest pojebane < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. ja prostuje włosy :)swoje to ja mam loki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. coś prostego jak spódniczka z wysokim stanem :))

    OdpowiedzUsuń