Najlepsze
Blogi

wtorek, 6 marca 2012

kolejne łzy się wylewają i kurwa kolejne dołki emocjonalne.. teraz, siedząc i zastanawiając się nad wszystkim i wszystkimi, zaczęłam całą tą moją sytuację życiową rozumieć. kolejna scena, w której wolałabym wiedzieć o połowę mniej. kurwa.. jeszcze dokładam do tego jak najbardziej dołujące piosenki (aktualnie Disturbed - Darkness) i robi się coraz gorzej.. bo przecież dawno doła nie łapałam, c nie?!
niech to się wszystko ułoży, do cholery, bo mimo pozorów, ja już nie daję sobie rady..

bez zdjęcia.

4 komentarze:

  1. Doskonale znam to uczucie, bo wiele razy się z nim borykałem. Czy wszyscy w takich sytuacja słuchają posępnej muzyki? Nie wiem, ale ja też tak mam. Nie znam szczegółów, ale sądzę, że chodzi o całokształt - szary dzień człowieka, który nie potrafi sobie znaleźć miejsca, czyż nie tak? Nie poddawaj się. Jeśli masz problem z rodziną to spędzaj jak najwięcej czasu z kimś, najlepiej przyjacielem/przyjaciółką. Mi to pomogło. U mnie w ostatnim czasie zmieniło się bardzo wiele, wierzę, że dasz radę. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłość i przyjaźń to wbrew pozorom bardzo zbliżone uczucia. Dosyć niedawno, bo kilka miesięcy temu sądziłem, że się zakochałem w przyjaciółce. Nie wiedziałem, czy zapytać co do mnie czuje, czy nie. W końcu się przemogłem. Oczywistość - dwie możliwości. Tak jak podejrzewałem, odmówiła. No ale nic, świat leci dalej. Nie trzymaj w sobie uczuć, bo zrobi się z Ciebie taka bomba jak ja. Wiem, jak to jest być innym niż wszyscy, jak to jest, gdy nie ukazujesz ludziom siebie, bo... nie chcesz stać się takim jak oni albo po prostu jesteś kimś skrytym. Ja też w rodzinie nie mam szczególnego oparcia. Mojego taty praktycznie nie ma w domu bo robi w transporcie, a mama dopiero teraz się "przejmuje", gdy już przestałem dawać jej kolejne szanse. Jestem katolikiem, choć wcześniej tego nie doceniałem w tym stopniu co dziś. Dzięki temu wciąż widzę szanse na to, że kolejne dni będą lepsze. Nie mówię, abyś mnie naśladowała, bo to nie jest rozsądne. Chce Ci powiedzieć, że nie wszyscy którzy Cię otaczają to tępe wypierdki. Są tacy, którzy trzymają się z boku, porządni ludzie, którzy też są odepchnięci na bok przez to społeczeństwo. Nie bądź jak inni, bo stracisz to, kim jesteś. Czasem warto odezwać się do kogoś, z kim nikt nie gada. Może wtedy poznasz kogoś, kto Cie zrozumie? Jeśli chcesz pogadać, zapraszam na Skype. Nick: Kedholt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie miałem pomocy. Wiem, jak się czujesz, więc nie musisz za nic dziękować. Jeśli chcesz pogadać, to śmiało. Chętnie Cię wysłucham, a jeśli będę mógł, to postaram się pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli rzeczywiście chcesz pogadać, to zaproponuj coś innego (nie mam gg, nk, ani facebooka).

    OdpowiedzUsuń