Najlepsze
Blogi

środa, 26 października 2011

ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole KURWA!
przepraszam za niezbyt miły początek wpisu, lecz nic lepiej nie opisuje mojego nastroju. rano było okey, lecz potem to tragedia. zawsze tak jest.. wszystko mnie denerwuje, nawet najmniejsze rzeczy powodują we mnie takie nerwy i płacz, że to tragedia. no, i większość dnia w szkole (zwłaszcza parę ostatnich lekcji) miałam łzy w oczach, lecz nie mogę się po prostu tak rozpłakać, bo o razu koleżanki i inni pytaliby mnie, o co chodzi, a tak się składa, że rzadko jestem sama, zawsze ktoś mi towarzyszy.. kurwa. 
a najdziwniejsze jest to, że nie mam powodu, by być smutną i zdołowaną.. no, może jednak jest pewien..
nie, nie, nie wiem, nie wiem.. 
jestem bardzo zmęczona, lecz chyba nie chodzi o niewyspanie się. potrzebuję odpoczynku, ale nie pod postacią całej przespanej nocy. nie, nie o to chodzi. nie wiem sama, o co. znowu nie rozumiem tego, co mówię, co chcę, co potrzebuje. skoro ja nie rozumiem, to inni też nie zrozumieją. ze mną naprawdę dzieje się coś nie tak..
chyba najbardziej dołują mnie wspomnienia.. tak, kiedyś było lepiej. a nawet, jeżeli wydaje mi się coś teraz POJEBANE (nazwijmy rzecz po imieniu), to wtedy wydawały mi się ZAJEBISTE. chyba to jest tym powodem. 


włosy rozjaśniłam, już jest brąz. 


 

1 komentarz:

  1. Zdaje mi się, że potrzebujesz dnia sam na sam z samą sobą, nieprawdaż?

    OdpowiedzUsuń