Najlepsze
Blogi

piątek, 22 lipca 2011

come back!

no i wieś oficjalnie pożegnała miasto. niestety. bo na tych manowcach u mnie absolutnie nie ma co robić, cholera!
uświadamiam sobie pomału, ile to ja głupot w życiu porobiłam. ojj, sporo tego. pewnie za parę lat będę tak myśleć o rzeczach, które robiłam wczoraj, robię dzisiaj i robić będę jutro i pojutrze.. kiepsko.
w Poznaniu było świetnie. wreszcie moje wakacje się urozmaiciły. lecz teraz znów wszystko wraca do normy. Harry Potter zabił Voldemorta, jak zawsze wszystko skończyło się schematem "happy ending'u", jeah.
mój humor jest nijaki. ani zły, ani dobry. nijaki. obojętny. niedookreślenia. nie do wyrażenia. ...

*ous*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz